Odradza się niczym feniks z popiołów. Powraca niczym Arnold S. w filmach akcji lub, bardziej patriotycznie, bociany na wiosnę i ból głowy dnia następnego. Strona High Flyers od dziś bardziej przejrzysta, ergonomiczna, a przede wszystkim aerodynamiczna. Niestety w okresie przejściowym niektóre artykuły mogą być niedostępne, dostępne w dziwnych miejscach lub dostępne w sposób niespodziewany (na szczęście Marcin Kolny oraz Michał Płatek - twórcy nowej strony - powstrzymali już newsy od aspołecznych zachowań). Za wszelkie niedogodności przepraszamy i zapraszamy do cieszenia się nowym layoutem witryny.
